Zygmunt III Waza. Portugał 10 dukatów 1592, Ryga - UNIKAT
Opis
Aw.: Stojąca postać króla w koronie i w pełnej zbroi, z berłem opartym o ramię. W otoku: SIGISMVNDVS III D- G – REX POL M D LI – T
Rw.: Herb miasta Ryga: brama nad nią skrzyżowane klucze z krzyżem. W świetle bramy głowa lwa. U dołu data 15-92, znak menniczy lilia (Heinrich Wulff). W otoku: MONET NOVA AVREA CIVITAT RIGENSIS
W 1592 roku król Zygmunt III Waza szykował się do poślubienia Anny Habsburżanki. Królewski ślub był pretekstem do wybicia okazałych monet, które Rada miasta ofiarowywała królowi przy takich okazjach. Miasta pruskie i Ryga posiadały nadane wcześniej przywileje, które każdorazowo musiał zatwierdzać nowy król. Do Inflant i miasta Rygi rościł sobie pretensje także ojciec Zygmunta III szwedzki król Jan III Waza. Prezent w postaci tak okazałych monet zwiększał szanse, że Zygmunt III będzie stał na straży nienaruszalnego związku miasta z Rzeczpospolitą. Wybijanie dużych złotych monet o charakterze lokacyjno - prestiżowym rozpoczął Gdańsk za panowania Stefana Batorego. Miasto Ryga w 1586 roku dla uhonorowania króla Batorego również wprowadziło podobną emisję, bijąc miejskie portugały.
Dobrze wyposażona mennica, sprawne kierownictwo i personel oraz praktyka w wybijaniu portugałów sprawiła, że miasto nie miało trudności z dostarczeniem tak okazałych złotych monet. Król Zygmunt III wykorzystał te portugały do obdarowania swoich weselnych gości, o czym przekonuje nas obecność takich monet w skarbcach królewskich wielu krajów. Egzemplarze portugałów znajdują się w kolekcjach Kopenhagi i Wiednia. Większość znanych egzemplarzy nosi ślady zawieszek, co świadczy, że używany ich jako ozdoby dworskich strojów.
Portugał znany jest niemal wyłącznie w zbiorach publicznych, wspomnianych Wiednia i Kopenhagi. Kolejne egzemplarze znajdują się w zbiorach Ermitażu, Rygi i Ossolineum we Wrocławiu. Egzemplarz z Ossolineum pochodzi z XVIII-wiecznej kolekcji Henryka Lubomirskiego i ma ślad po uchu, co również poświadcza jego podarunkowy charakter.
Wystawiony egzemplarz to jedyny znany na rynku numizmatycznym. Kilka lat temu pojawiła się na aukcjach stara kopia odlana w złocie (Aukcja Sincona).
Z uwagi na wyjątkową rzadkość, została wykonana analiza metalurgiczna tej monety. Wykazuje ona prawidłowy skład metali, zgodny ze stopą monetarną epoki. W XVI i XVII wieku, złoto utwardzano dodając określoną ordynacją domieszkę srebra. Obecność srebra zapobiegała szybkiemu wycieraniu się czystego złota i ułatwiała bicie monet.
Złoto i srebro pozyskiwano z rud, które zawierały mikrośladowe ilości innych pierwiastków, których nie umiano usunąć w ówczesnym procesie rafinacji. Oprócz złota i srebra wyraźną acz śladową ilość w stopie, powinna stanowić miedź. Złoto łączy się z srebrem i miedzią, zachowując właściwości plastyczne i kowalne stopu. Analiza potwierdza skład stopu, zawartość metali i dodatków. Układ i śladowa obecność innych pierwiastków jest zgodna z typowymi „zabrudzeniami” używanego w XVI i XVII wieku stopu monetarnego.
Bardzo ładny egzemplarz z wspaniale zachowanymi detalami. Najlepiej zachowany egzemplarz i jedyny dostępny na rynku.
Kopicki.8206; Friedberg (-); H-Cz.-; Kaleniecki nie notuje ; Haljak(2011),1012 (il. egz. ze zb. muzeum w Rydze); Dutkowski(Złoto Wazów).9 (R6) (il. egz.z Ososlineum); Tyszkiewicz: 1000?