II RP. PRÓBA srebro 100 złotych 1925, duży Kopernik NGC MS61 (MAX) - ODBITKA NA RUBLU 1924 - RZADKOŚĆ
Opis
Okoliczności powstania
Stuzłotowa moneta z Mikołajem Kopernikiem była jedną z siedmiu powstałych w ramach przygotowań obiegowej emisji w złocie, którą zakładała reforma Władysława Grabskiego. Oryginalnym rysunkiem stempli zajął się tworzący przez większość życia w Stanach Zjednoczonych rzeźbiarz i uczeń Konstantego Laszczki, autora m.in. o dwa lata młodszych próbnych 50 marek polskich. Zarówno awers, jak i rewers monety zalicza się do najpiękniejszych awangardowych projektów polskiego mennictwa XX wieku.
Awangardowy projekt
Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię - słynne zdanie Jana Nepomucena Kamińskiego znalazło obrazowe odwzorowanie na monecie. Oznaczony dokładnie w centrum stuzłotówki obrys gwiazdy przytrzymywany jest przez Kopernika palcami, natomiast symboliczny model naszej planety zdaje się wirować nad jego lewą dłonią, zupełnie jakby astronom unosił go samą wolą. Opracowany niezwykle ekspresyjnie portret Kopernika, podobnie zresztą jak stylizowane godło na awersie, wpisuje się w pełną mistycyzmu, do dziś często nieodgadnioną sztukę rzeźbiarza. W tym samym roku, na który datowana jest próba, dzieła Szukalskiego zostały uhonorowane najwyższymi nagrodami podczas paryskiej Wystawy Sztuki Dekoracyjnej, podczas gdy jego wyobrażenie Mickiewicza wyłonione zostało jako zwycięski projekt pomnika w Wilnie. Ostatecznie model został uznany jednak za zbyt kontrowersyjny - przypominający słowiańskie bóstwo wieszcz na piramidalnym piedestale karmił orła strumieniem krwi z własnego serca.
Do tych właśnie, drogich Szukalskiemu nastrojów plemiennych nawiązuje wysoce pionierskie godło na awersie, które oprócz akcentowania dostojeństwa i potęgi, doskonale wpasowuje się w ówczesną stylistykę art déco.
Twórczość autora stempli do jedynej międzywojennej stuzłotówki pokazana została w filmie „Walka: życie i zaginiona twórczość Stanisława Szukalskiego”, którego produkcji podjął się Leonardo DiCaprio, uznający rzeźbiarza za swojego przyszywanego dziadka.
Niezmiernie rzadka próbna odbitka na rublu sowieckim z 1924 roku. Widoczny fragment legendy na rancie w języku rosyjskim. Awers podwójnie uderzony stemplem. Doskonale widoczne nakładanie się na siebie rysunku Orła. Zostały nabite również dwie daty oraz dwa znaki mennicze. Ten sam egzemplarz zilustrowany w książce Janusza Parchimowicza “Monety Rzeczypospolitej Polskiej 1919-1839”.
Ogromna rzadkość i duża ciekawostka.
Literatura: Parchimowicz P167c