PRÓBA. Głowa kobiety 10 złotych 1932 – 8 znaków mennicy – UNIKAT
Opis
Aw.: Po środku godło: orzeł ukoronowany koroną otwartą, poniżej
data: 1932. Przy otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz nominał „10
ZŁOTYCH 10”.
Rw.: Przedstawienie głowy kobiecej w wieńcu z
koniczyny na tle dwudziestu ośmiu kłosów zbożowych. Ośmiokrotnie nabity
herb Kościesza - znak Mennicy Państwowej.
Zarówno
zgromadzone w aukcyjnym katalogu próbne pięciozłotówki, jak i
dziesięciozłotówki z głową Polonii wybito w wąskim nakładzie 100
egzemplarzy, przy czym okazy zachowane w najznakomitszych stanach uznaje
się obecnie za niekwestionowaną rzadkość. Trzy z oferowanych monet
wybite zostały w srebrze, a jedna w brązie, prezentując obecnie spod
równomiernej, oryginalnej patyny menniczy połysk. Niewątpliwy unikat stanowi dziesięciozłotowa srebrna próba z ośmiokrotnie wybitym znakiem mennicy na rewersie - technologiczny eksperyment zaowocował pojawieniem się jednej z najcenniejszych monet próbnych na rynku kolekcjonerskim.
Pierwsze srebrne 10 zł
Na
tle licznych rozporządzeń decydujących o monetarnych emisjach
międzywojennej Polski, prezydencki dekret z 1932 r. jawi się jako
kolejna odpowiedź państwa na intensywnie zmieniające się warunki
gospodarcze. Tym razem nowością było jednak założenie, że do obiegu
trafią dziesięciozłotowe monety srebrne, które - najpewniej z braku
czasu - zdecydowano się wybić wedle projektu zgłoszonego na konkurs
jeszcze w 1925 r.
Tradycyjne ujęcie Polonii uosabiającej ojczyznę zaliczane jest do projektów rzeźbiarza i medaliera Antoniego Madeyskiego,
który przedstawił modelkę w renesansowym welonie opadającym na włosy, z
zasłoniętą szyją oraz w wieńcu koniczynowym służącym za czytelny symbol
pomyślności. Dorodne kłosy zboża rozsypane na kształt promieni
słonecznych oznaczać mogły urodzaj, jednak mimo zastosowania pozornie
prostej symboliki, projekt interpretowany był w latach 30. na dwa
sposoby.
Dwie interpretacje rewersu
Mimo braku
korony - która wydaje się nieodzownym atrybutem z portretów monarchini -
część odbiorców utożsamiała przedstawioną na monecie Polonię z królową
Jadwigą. Jak twierdzą eksperci, rzeźbiarzowi pozować mogła jednak Janina
Żółtowska, późniejsza żona zaprzyjaźnionego z Madeyskim polskiego
attaché wojskowego w Rzymie, choć pozostaje to w sferze przypuszczeń. W
mieście tym rzeźbiarz rozwinął swoją pracownię w rodzaj artystycznego
salonu, w którym tworzył z przerwami do końca życia. Podobieństwo do
profilu królowej Jadwigi nasuwać mogła być może informacja, że Madeyski
był również autorem jej sarkofagu znajdującego się w Katedrze
Wawelskiej.
Trzeba przyznać, że pełna spokojnego wdzięku
głowa kobieca w renesansowym nakryciu głowy i wianku z koniczyny,
umieszczona na tle promieniście rozłożonych kłosów, jest doskonałym
rozwiązaniem kształtu plastycznego tych monet - pisał Tadeusz Kałkowski w „Tysiącu lat monety polskiej”.
PRÓBA - 10 złotych 1932 - Głowa kobiety, 8 znaków mennicy – unikat
Jedyny
znany egzemplarz próbnej monety dziesięciozłotowej, na której
ośmiokrotnie nabito znak mennicy. Fotografia oferowanej monety znajduje
się w katalogu J. Parchimowicza na monety próbne II Rzeczpospolitej.
Egzemplarz posiadający delikatną patynę.
Parchimowicz.P.152f