Polska 50000 złotych 1988 Piłsudski st. 1
Opis
Numer:
-690- 544
Opis:
Piękny egzemplarz.
Waga:
19,12 g Ag.750
Literatura:
Fischer: OB 121
Technika
fotografowania monet bitych w niklu nie oddaje w pełni ich urody stąd też
proponujemy obejrzenie numizmatów na żywo - zapraszamy od poniedziałku do piątku
w godz. 10.00 - 17.00.
Należy
również pamiętać, iż monety niklowe nie były przechowywane w kapslach stąd też
mogą posiadać delikatny nalot oraz ślady linii
papilarnych.
Niklowe
monety próbne
W
początku lat 60-tych XX wieku , Komisja Numizmatyczna Zarządu Głównego
ówczesnego Polskiego Towarzystwa Archeologicznego, wystąpiła do Prezesa
Narodowego Banku Polskiego w Warszawie z inicjatywą stałej emisji niklowych
monet próbnych. Miały one dokumentować prace projektowe nad bieżącymi,
wprowadzanymi sukcesywnie monetami obiegowymi, okolicznościowymi i
pamiątkowymi.
Wiele z tych projektów, nie tyle
kontrowersyjnych co zawierających nowatorskie rozwiązania plastyczne, nie
uzyskiwało akceptacji dość zachowawczej Komisji Bankowej zatwierdzającej
ich projekty do realizacji.
Aby ocalić dla numizmatyki te niezrealizowane
projekty monet, autorstwa wybitnych polskich rzeźbiarzy, oraz pokazać
wieloetapową drogę twórczego dochodzenia do finalnego efektu, jakim jest moneta
obiegowa, postanowiono wybijać po 500 sztuk każdej monety. Były to
zarówno wykonane w niklu próby monet skierowanych do emisji, jak i ich nie
zatwierdzone projekty. Połowa nakładu pozostała w Banku, resztę rozdzielono
między kolekcjonerów.
Stałe przydziały tych monet mogli otrzymywać
tylko najaktywniejsi członkowie Towarzystwa, na podstawie specjalnego regulaminu
przyznawania tych monet. Na wniosek macierzystego Oddziału, dożywotniego
przydziału wszystkich kolejnych „kompletów”, dokonywała Komisja
Numizmatyczna ZG PTA., kierując się zasadą tworzenia tzw. „społecznego
muzeum”. Monety miały być udostępniane na wystawach i pokazach, a więc
otrzymujący je musiał być już właścicielem udokumentowanego zbioru
numizmatycznego. Sankcją za pozbycie się monet bez wiedzy Komisji było
automatyczne pozbawienie dalszego przydziału. Z chwilą śmierci właściciela
komplety tych monet ulegały często rozproszeniu, stąd po półwiecznej ich
egzystencji w numizmatyce polskiej, nie tak często spotykamy pełny
zbiór.
Założenia edycyjne tych monet jako
niezrealizowanych projektów w innym metalu niż bieżąca emisja, wyłącznie
dla celów kolekcjonerskich, były ewenementem w ówczesnych czasach i
światłą zasługą polskich numizmatyków dla ochrony naszego dziedzictwa
kulturowego, jakie niesie z sobą historia polskiej
monety.