Władysław IV Waza. Talar koronny 1644, Kraków odmiana bez miecza i berła
Opis
Aw.: Półpostać na wprost w koronie i w zbroi, z Orderem Złotego Runa na piersi, wokoło obwódka liniowa. U dołu napis przedziela duża tarcza z herbem Sas Jana Daniłłowicza podskarbiego wielkiego koronnego. W otoku:
VLA: IIIIp D:G:REXp POLO:LM:D:LIT:RVS:PR:MA
Rw.: Pod koroną dziewięciopolowa tarcza herbowa opasana łańcuchem Orderu Złotego Runa, po bokach inicjały C –DC (Claudius de Canotti dzierżawca mennicy w Krakowie w latach 1644-1646), poniżej wzdłuż tarczy zapisane cyfry daty 16-44.
U dołu w łańcuchu inicjały B-S (nieznany rytownik w latach 1644-1647). W otoku:
SAM:LIV:NECpNO:SV. OGOT:VAN:Q:HÆ:REXp
Jeden z najrzadszych polskich talarów. Znane są dwie odmiany: z prawidłowo ustawionymi inicjałami w poziomie C-DC (nasz egzemplarz) oraz pionowymi inicjałami (odmiana notowana u Czapskiego). Talar tego stempla nie wystąpił w żadnej z wielkich kolekcji: u Chełmińskiego, Kubickiego była tylko druga odmiana. Po wojnie talar z tą datą nie był oferowany na żadnej aukcji. Pierwszy raz moneta wystawiona do sprzedaży. Prawdopodobnie UNIKAT. XIX-wieczny znawca tematu, numizmatyk, Walery Kostrzębski podaje, że moneta taka była w zbiorze Radziwiłłów, dzisiaj już nieistniejącym. Wiemy to z zachowanych odręcznych notatek kolekcjonera. Jest bardzo prawdopodobne, że jest to unikalny egzemplarz radziwiłłowski, pochodzący z rozproszonej skutkiem wojen kolekcji. Wobec tego, iż talar ten rozpoczyna emisję wznowionej po przerwie produkcji mennicy krakowskiej, należy go uznać za jednostkową, nieudaną medalierską próbę (król bez rąk!), gdyż nie został zaakceptowany do produkcji i pozostał tylko śladem działań włoskiego dzierżawcy.
Kopicki nie notuje; Kamiński, Kurpiewski.112; Tyszkiewicz.250; Parchimowicz.1841